Sesja ciążowa Marty i Michała
Ależ to był chłodny grudniowy dzień. Gdy Marta zdecydowała się na sesję ciążową w plenerze, nie ukrywam, że pierwsza myśl, która przyszła mi do głowy to: zimno!
WięcejAleż to był chłodny grudniowy dzień. Gdy Marta zdecydowała się na sesję ciążową w plenerze, nie ukrywam, że pierwsza myśl, która przyszła mi do głowy to: zimno!
Więcej